Dawne teksty poświęcone jodze zwykle podkreślają konieczność pełnego zaangażowania w praktykę. Aby stworzyć jej trwałą podstawę trzeba długiego czasu, regularności oraz oddania – podkreśla Patañjali (YS 1.14). Na określenie praktyki jogi używa się często w Sanskrycie słowa „abhyāsa”, które znaczy powtarzające się lub stałe działanie, dyscyplinę, nawyk albo zwyczaj. Takie rozumienie praktyki jest wspólne dla wielu nurtów jogi. Niezależnie od tego, czy mówimy o praktyce medytacyjnej w rozumieniu Patañjalego, czy o praktyce zawierającej również elementy pracy z ciałem. Powstała w okolicach X wieku Amṛtasiddhi, która jako pierwszy zachowany do naszych czasów tekst opisuje techniki haṭhayogi, podkreśla: „Joga rodzi się z regularnej praktyki”. Niezależnie od różnic w tym, jak jogę definiujemy i co uznajemy za trzon własnej praktyki, to stwierdzenie zachowuje swoją aktualność. Aby odnieść zamierzony skutek, praktyka jogi nie może być letnia, „na ćwierć etatu”, okazjonalna. Osiągniecie sukcesu wymaga tego, co kryje się w pojęciu „abhyāsa” – a więc regularnej, pełnej zaangażowania i długotrwałej pracy. Jeśli to ma miejsce, „wszystko jest osiągalne” – obiecuje Amṛtasiddhi.

📸 Oksana Taran