Ciekawy przepis na napar Kashyam, który z racji swoich prozdrowotnych i rozgrzewających właściwości pijany jest w Indiach po dziś dzień jako zamiennik kawy czy herbaty. Kashayam lub Kashaya, bo tak nazywa się ów napitek, to zmieszane w odpowiednich proporcjach, lekko prażone, a następnie zmielone, aromatyczne przyprawy, które potem zaparza się w gorącej wodzie i pije z dodatkiem cukru i mleka. Kashayam ma wiele wersji, które różnią się rodzajem używanych przypraw i ich proporcjami. Podstawowymi jej składnikami są jednak ziarna kolendry, kminu indyjskiego, kopru włoskiego oraz czarnego pieprzu. Niekiedy do przepisu podstawowego dodaje się sproszkowanego imbiru lub cynamonu, czasem także kardamonu i goździków, zaś dla ładnego koloru napar czasem barwi się kurkumą.

Dzięki swym aromatycznym ingrediencjom, napar Kashayam faktycznie stanowi prawdziwie zdrową i rozgrzewającą miksturę. Kolendra, przypominająca aromatem cytrusy, wzmaga apetyt i wspomaga trawienie. Zawarte w niej naturalne związki chemiczne wiążą metale ciężkie i ułatwiają ich usuwanie z organizmu. Kmin indyjski, prócz orzechowo-korzennego smaku, znany jest ze swych właściwości antyseptycznych i wzmacnia układ odpornościowy. Intensywnie pachnący anyżem koper włoski jest jedną z najstarszych roślin leczniczych: ma działanie bakteriobójcze, przeciwzapalne i rozkurczowe na układ pokarmowy. Napar z kopru włoskiego znany jest w ziołolecznictwie nie tylko jako skuteczny środek przeciw wzdęciom, ale także jako łagodny afrodyzjak i składnik ziołowych mieszanek stosowanych przeciwko migrenom. Czarny pieprz, natomiast, nadaje naparowi nie tylko rozgrzewającej ostrości, ale także działa antybakteryjnie i udrażniająco na drogi oddechowe. Dodatkowo, czarny pieprz, spożywany w rozsądnych ilościach, wspomaga nasz organizm w trawieniu tłustych pokarmów. Do naszego naparu dodać można jeszcze odrobinę sproszkowanego imbiru, znanego ze swych właściwości rozgrzewających, a także zbawiennego wpływu na układ oddechowy oraz żołądkowe dolegliwości.

Przygotowanie:

Ziarenka przypraw prażymy na rozgrzanej patelni kilka minut, często mieszając. Warto przy tym uważać, bo przypalone przyprawy nabiorą gorzkiego smaku. Uprażone nasiona wystudzamy i mielimy na proszek. Na koniec dodajemy imbir i dokładnie mieszamy. Jedną płaską łyżeczkę proszku zalewamy gorąca wodą. Czekamy kilka minut, aż napar się zaparzy. Dodajemy odrobinę mleka, dosładzamy i pijemy póki ciepłe. Proszek na napar można przechowywać przez kilka tygodni, pod warunkiem, że zamkniemy go w szczelnym słoiku.

Składniki:

50 ml nasion kolendry
25 ml nasion kminu indyjskiego (cumin)
10 ml nasion kopru włoskiego
1 łyżeczka ziarenek czarnego pieprzu
1 łyżeczka sproszkowanego imbiru
Miód (lub cukier) oraz mleko (może być roślinne) – do smaku

Inne pomysły na rozgrzewające napoje – tutaj albo tutaj