W różnych krajach nazywają go rozmaicie. Na Węgrzech mówią o nim pogacsa, w Katalonii – fogassa, w Ligurii znają go pod nazwą fugassa, we Włoszech spożywa się go pod nazwą focaccia, a w Prowansji to po prostu fougasse. Nazwa podobno pochodzi z łaciny, bo smakołyk ten wynaleziono w starożytnym Rzymie. Wtedy mówiono na niego panis focacius – czyli chleb z paleniska. Tak oto prosty podpłomyk zrobił karierę w prawie całej Europie (przynajmniej tej części, którą swego czasu podbiły rzymskie legiony) i służy nam dzisiaj do zagryzania rozmaitych potraw, wylizywania sos ów i maczania w aromatycznych oliwach. Dzisiaj zapraszam w kulinarną podróż do Prowansji i proponuję „chleb z paleniska” w tej właśnie wersji. Oprócz świetnego smaku prowansalskie fougasse charakteryzuje się także ciekawym kształtem, który dodaje oryginalności każdemu, nawet skromnemu posiłkowi.

Przygotowanie:

Najpierw obudź drożdże w kąpieli ciepłej wody z cukrem (wody ok. 2/3 szklanki, cukru tak ze dwie łyżki, do tego odrobina mąki). W czasie kiedy drożdże się budzą (zajmuje im to ok. 30 min), posiekaj oliwki, czosnek i listki rozmarynu. Obudzone drożdże dodaj do mąki wraz z oliwkami, czosnkiem, rozmarynem i oliwą. Dokładnie wyrób ciasto do takiej konsystencji, aby sprężyście odchodziło od ręki. Odstaw ciasto w misce, przykryte szmatką w ciepłym miejscu na ok. 1 godz. 30 min., aby wyrosło. Ciasto będzie gotowe, kiedy podwoi swoją objętość.

Tak przygotowane ciasto można oczywiście formować dowolnie, ale w Prowansji robią z niego placek, przypominający kształtem liść, a następnie ostrym nożem nacinają go w kilku miejscach, aby powstały charakterystyczne otwory. Potem wystarczy ostrożnie ułożyć takie placuszki na przyprószonej mąką blasze lub papierze do pieczenia  i posypać delikatnie gruboziarnistą solą. Placuszki odstawiamy na ok. 20 min. aby jeszcze trochę wyrosły, a następnie wkładamy do piekarnika rozgrzanego do ok. 170 stopni. Fougasse jest gotowe, gdy ciasto nabierze lekko złocistej barwy (potrzeba do tego ok. 15 min.)

Składniki:

50 g drożdży świeżych

½ kg mąki

Mały słoiczek czarnych drylowanych oliwek

Łyżka świeżego posiekanego rozmarynu

2 ząbki czosnku

2 łyżki oliwy

Cukier, gruba sól morska